W najbardziej optymistycznych prognozach trudno było się tego spodziewać. Polscy zawodnicy wywalczyli dwa tytuły zawodowych mistrzów świata IFBB Elite Pro! Szymon Łada, który w roku ubiegłym zdobył brązowy medal, za Michalem Kriżankiem ze Słowacji i Lorenzo Leeuwe z Holandii, teraz stanął na najwyższym stopniu podium, wyprzedzając zarówno Kriżanka (4 miejsce) jak i Leeuwe (5 miejsce) oraz ubiegłorocznego mistrza świata z kategorii 90 kg, Mikę Sihvonena (3 miejsce). Zdobycie tytułu na zawodowych mistrzostwach jest niezwykle trudne, gdyż rozgrywane są tylko kategorie open, a więc trzeba pokonać wszystkich najlepszych zawodników świata z różnych kategorii wagowych.
Kamienie milowe w jego karierze to tytuł mistrza Europy juniorów 2009, mistrza Europy seniorów (także w overall) 2014, oraz mistrza świata seniorów 2015 i 2017. Potem otworzyła się szansa przejścia na zawodowstwo Elite Pro, z której skorzystał, a teraz wspiął się na sam szczyt zawodowego sportu. Gratulacje!
Ale dobra passa Polaków tego dnia na tym się nie skończyła. W kategorii Classic Physique do walki stanęło trzech Polaków: Adrian Cyronek, Tomasz Marzec i Marcin Przyszlak. Wszyscy z bogatą historią sukcesów w karierze amatorskiej, ale dzisiaj, w sobotę 2 listopada 2019 r najwyższą klasę zaprezentował Przyszlak, który pokonał wszystkich pozostałych 9 pretendentów do tytułu zawodowego mistrza świata. Przyszlak zaczynał międzynarodową karierę od startu w innej organizacji a do IFBB przeszedł w 2016 r, zaczynając od 4 miejsca w kulturystyce klasycznej na Arnold Classic USA. Prawie dokładnie rok temu, na zawodach Diamond Cup w Rzymie, wygrał kategorię Classic Physique open, zdobywając prawo przejścia na zawodowstwo. Starty w Elite Pro zaczął od 2 miejsca w Nafplio w kwietniu br. Potem było 3 miejsce na Malcie i 4 znowu w Nafplio, na wrześniowym turnieju. Wszędzie wygrywał Ukrainiec Serhii Danilec, ale tym razem, na najważniejszej imprezie roku to Przyszlak zdobył 1 miejsce, a Danilec był czwarty. Wyprzedzili go jeszcze Aristide Mbomni (Niemcy) i Denis Romanow (Rosja).
Tomasz Marzec był piąty, a Adrian Cyronek siódmy.
Wielki dzień dla polskich sportów sylwetkowych i PZKFiTS: mamy dwóch pierwszych mistrzów świata zawodowców!
Zdjęcia:
Za EastLabs: