Niesłychanie rzadko się zdarza, żeby na wielkich zawodach międzynarodowych zawodnik wygrywał kategorię open (overall) w swojej konkurencji w dwóch grupach wiekowych. Ostatnio zdarzało się to naszej zawodniczce bikini – Wiktorii Nnace. A teraz nadeszła wspaniała wiadomość z Sewilli, że podobnej sztuki dokonał nasz kulturysta, TOMASZ KORNALEWSKI. Pan Tomek najpierw wygrał kategorię weteranów 40-44 lata, powyżej 90 kg, gdzie stoczył najtrudniejszy pojedynek, a jego najgroźniejszym rywalem był… nasz aktualny mistrz Europy w kategorii do 90 kg oraz open weteranów, Arkadiusz Bortel. Tym razem Pan Arkadiusz ważył już 97,5 kg, zaś Kornalewski 105,2 kg. W pierwszej rundzie remis 8:8, w drugiej wygrana Kornalewskiego 12:20, w trzeciej wygrana Bortela 6:9. A więc ostatecznie zwycięstwo Kornalewskiego 21:26. A potem dużo łatwiejsza wygrana w open 5:11 nad świetnym Włochem Nicola Barlottą (tryumfator kategorii 45-49 lat, do 80 kg).
To już było wspaniałe osiągnięcie, a teraz przyszła pora na walkę z seniorami. Na starcie 11 zawodników w kategorii +95 kg, powstałej z połączenia wag do 100 kg i +100 kg. Tym razem największym rywalem Pana Tomka był ważący 104,6 kg Czech Jan Fobl. Pierwsza runda tylko 8:9 dla Kornalewskiego, ale w drugiej zyskał większą przewagę (14:18). Przypieczętował to wygraniem trzeciej rundy (program) 9:7. Czwarte miejsce w tej wadze wywalczył drugi nasz zawodnik, najcięższy na tych zawodach (113,9 kg) Maciej Kiełtyka, którego wyprzedził jeszcze drugi Czech Jaroslav Jenicek. A więc prawdziwy polsko-czeski pojedynek na szczycie!
W kulturystyce mieliśmy jeszcze jeden złoty medal, zdobyty przez Krzysztofa Skryplonka w kategorii 85 kg, po zajęciu 2 miejsca w kategorii weteranów 45-49, powyżej 80 kg, gdzie przegrał z Hiszpanem Ricardo Vera (nie zgłosił się do kategorii seniorów). Dwa srebrne medale wywalczyli: Tomasz Sadkowski w kategorii 75 kg (przegrał z owym Barlottą, chociaż wygrał z nim pierwszą rundę) oraz Dawid Zioła w kategorii 80 kg (przegrał 3 punktami z reprezentantem Kosova o trudnym nazwisku: Kushtrim Bajraktaraj). Srebrny medal wywalczył też inny nasz weteran, Mariusz Bałaziński, w kategorii weteranów 50-54 lata, open, wygrywając nawet pierwszą rundę.
No i wreszcie przyszła pora na kategorię overall z dwoma Polakami na scenie. I tutaj doszło do niespodziewanie najłatwiejszego, jednogłośnego zwycięstwa Kornalewskiego 5:14 nad Rosjaninem Aleksandrem Konkinem. Skryplonek był szósty. Wspaniała seria zwycięstw naszego reprezentanta! Dwa brązowe medale przywozi z Sewilli Tatiana Zalas, zdobyte w kategoriach fitness atletycznego seniorek oraz weteranek.
